Poziom kortyzolu we włosach może pomóc zidentyfikować nastolatków bardziej narażonych na zaburzenia zdrowia psychicznego — twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Ohio, których wnioski publikuje pismo «Psychoneuroendocrinology».
Badacze stwierdzili, że zarówno zbyt wysoki, jak i zbyt niski poziom kortyzolu miał związek z występowaniem objawów depresji.
W badaniach wzięło udział 432 uczniów w wieku od 11 do 17 lat. Objawy depresji oceniane były na podstawie kwestionariuszy. W większości przypadków naukowcy badali 3-centymetrowe próbki włosów, aby ocenić poziom kortyzolu w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
«Te wyniki sugerują, że niski i wysoki poziom kortyzolu ma związek z zaburzeniami depresyjnymi, a dobre zdrowie psychiczne odzwierciedla umiarkowany poziom tego hormonu. Choć trudno jest podać przyczynę bez wykonania dalszych badań, możliwe, że odpowiedź na stres u niektórych osób jest stępiona, co zmniejsza produkcję kortyzolu lub zmienia sposób, w jaki jest przetwarzany w organizmie» — mówi dr Jodi Ford, autorka analizy.
Badania wykazały także, że młodzież, która mogła liczyć na wsparcie ze strony rodziców doświadczała mniej objawów depresji.
Zgodnie z danymi z 2016 roku, blisko jeden na ośmiu nastolatków doświadczył epizodu depresyjnego. W ciągu ostatniej dekady odsetek młodych ludzi borykających się z depresją stopniowo się zwiększa, a samobójstwo jest drugą najczęstszą przyczyna zgonów wśród nastolatków — piszą autorzy.
Diagnozowanie zaburzeń zdrowia psychicznego u dzieci i nastolatków stanowi jednak wyzwanie, gdyż często pojawia się problem z opisaniem objawów, a rodzice i opiekunowie mogą łatwo przeoczyć ważne sygnały, które mogą uznać za zmiany nastroju naturalne dla okresu dorastania — dodają badacze.
«Badanie poziomu kortyzolu we włosach stanowi prosty i stosunkowo niedrogi test, jednak zanim zostanie on rozpowszechniony musimy lepiej zrozumieć zaobserwowane zależności i ustalić wartości, które powinny zostać uznane za niepokojące. Możliwe, że badanie to pomoże także oceniać skuteczność zastosowanego sposobu leczenia depresji» — komentuje dr Ford.