Jeśli pragniesz chwili wytchnienia od wyczerpujących zadań umysłowych, nie sięgaj po telefon komórkowy. Korzystanie ze smartfona uniemożliwia regenerację sił intelektualnych – czytamy na łamach „Journal of Behavioral Addictions”.
W ramach eksperymentu z udziałem 414 ochotników naukowcy z Uniwersytetu Rutgersa (USA) wykazali, że korzystanie z telefonu komórkowego wyczerpuje możliwości poznawcze człowieka, przez co może on gorzej wykonywać zadania wymagające wysiłku umysłowego.
Podczas badania uczestnicy rozwiązywali zagadki słowne (anagramy). Część z nich robiła to bez przerwy. Pozostali w połowie zadania mogli chwilę odpocząć, tworząc hipotetyczną listę zakupów na smartfonie, komputerze lub kartce papieru.
Okazało się, że badani, którzy w czasie przerwy korzystali ze smartfona, gorzej radzili sobie z rozwiązywaniem anagramów. Byli co prawda sprawniejsi niż osoby, które nie mogły pozwolić sobie na chwilę wytchnienia, ale wykonywali zadania wolniej i mniej efektywnie, niż uczestnicy mający do dyspozycji komputer lub zwykły papier.
«Coraz częściej zdarza się, że sięgamy po telefon w przerwie od wykonywania zadań lub nawet w ich trakcie. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty sięgania po to urządzenie w każdej wolnej chwili. Wydaje nam się, że taka przerwa nie różni się od innych, ale telefon może nas rozpraszać, sprawiając, że będzie nam trudno ponownie skupić się na wykonywanym zadaniu» – mówi współautorka badania prof. Terri Kurtzberg.
Specjaliści przypuszczają, że telefony mogą wywoływać taki efekt, bo skłaniają do robienia wielu rzeczy – sprawdzania wiadomości, kontaktowania się z innymi ludźmi, szukania informacji, itp. – w sposób odbiegający od korzystania z innych urządzeń ekranowych np. komputerów czy laptopów.