Udało się odkryć pierwsze zmiany w DNA powiązane z byciem leworęcznym, ale także z odmienną budową mózgu – informuje czasopismo „Brain”.
Mniej więcej jedna na 10 osób jest leworęczna. Wcześniejsze badania nad bliźniakami ujawniły wpływ czynników genetycznych, jednak szczegóły dopiero zaczynają być poznawane.
Zespół naukowców z University of Oxford porównał udostępnione przez brytyjski Biobank pełne sekwencje kodu genetycznego około 400 000 osób. Wśród nich było nieco powyżej 38 000 leworęcznych.
Zestawiając ze sobą setki tysięcy genomów, badacze zidentyfikowali mutacje typowe dla leworęcznych. Prawdopodobnie mają one wpływ także na budowę i funkcjonowanie mózgu.
Wykryte mutacje miały związek z budową skomplikowanego „rusztowania” zwanego cytoszkieletem, które organizuje wnętrze komórek organizmu. Wcześniejsze badania wykazały, że podobne mutacje zmieniające cytoszkielet ślimaków prowadzą do tego, że ich muszla skręca się „na lewo” — w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Jak wykazały badania obrazowe mózgów uczestników projektu Biobank, zmiany związane z budową cytoszkieletu wpływają na strukturę istoty białej w mózgu. Części półkul mózgowych związane z umiejętnościami językowymi osób leworęcznych były lepiej połączone i bardziej skoordynowane.
Naukowcy spekulują, że osoby leworęczne mogą mieć lepsze umiejętności werbalne, chociaż badanie nie dostarczyło odnośnych danych. Zaobserwowano natomiast nieco wyższe ryzyko schizofrenii i anoreksji oraz nieco niższe ryzyko choroby Parkinsona u osób leworęcznych.
Zdaniem specjalistów leworęczność zależy w 25 proc. od czynników genetycznych, a w pozostałych 75 proc. – od środowiskowych. Jednak badanie pozwoliło zbadać tylko pierwszy 1 proc. tego składnika genetycznego i tylko w populacji brytyjskiej. Dlatego potrzebne będą dalsze badania prowadzone na całym świecie.