Na najzdolniejszych studentów łódzkich uczelni — finalistów i laureatów ogólnopolskich olimpiad — czekają stypendia prezydent Łodzi sięgające nawet 1,5 tys. zł — poinformował we wtorek magistrat. To 9. edycja programu, na który miasto przeznaczyło w tym roku 270 tys. zł.
«Po raz kolejny przyznawać będziemy stypendia dla najzdolniejszych studentów łódzkich uczelni wyższych. Chcemy, aby były one zachętą do studiowania i rozpoczynania kariery zawodowej w Łodzi. W tym roku przeznaczyliśmy na stypendia 270 tys. zł; na jednego stypendystę przypadać może 1,5 tys. zł. Chodzi nam o najzdolniejszych, a więc laureatów ogólnopolskich olimpiad. Do tej pory przeznaczyliśmy na wsparcie dla nich ponad 2 mln zł — 151 osób już cieszy się z bycia stypendystami prezydent Łodzi» — zaznaczył wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski na konferencji we wtorek.
Obecni na spotkaniu prorektorzy Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), Uniwersytetu Medycznego (UMed) w Łodzi oraz Politechniki Łódzkiej (PŁ) przypomnieli, że ich uczelnie również przyznają swoim studentom stypendia za wyniki w nauce i stosują inne zachęty dla najlepszych.
«UŁ właśnie inauguruje bardzo ciekawy program stażowy przeznaczony dla prawie 2,2 tys. studentów — także pierwszego roku. W trakcie stażu, o wartości do 4,4 tys. zł i obejmującego 240 zajęć, prowadzonego głównie w otoczeniu biznesowym — student ma szansę na zdobycie niezbędnego doświadczenia praktycznego» — wyjaśnił prorektor ds. studenckich uczelni Tomasz Cieślak.
Na UŁ działa także program «Dobry uczeń, świetny student» skierowany do uczniów szkół średnich o sprecyzowanych zainteresowaniach i pasjach; mogą oni uczestniczyć w wykładach, korzystać z laboratoriów i współpracować z pracownikami naukowymi. «Najlepsi z tego grona, którzy dostaną się na uczelnię, mogą od samego początku liczyć na indywidualny tok studiów i możliwość rozszerzenia tych przedmiotów, które ich interesują» — dodał.
Własnym systemem motywacyjnym dla studentów może pochwalić się też Uniwersytet Medyczny w Łodzi (UMed). Według prorektora ds. organizacyjnych i studenckich UMedu Janusza Piekarskiego, jego częścią jest m.in. program stypendialny dla finalistów olimpiad zaprojektowany na 27 miesięcy, oferujący stypendium powyżej 1,3 tys. zł.
Zdaniem prorektora ds. studenckich PŁ Witolda Pawłowskiego w ciągu ostatnich lat znacząco zmienił się w kraju odbiór Łodzi, jako miasta akademickiego. «Politechnika zapewnia możliwości infrastrukturalne i kompetencyjne, które są dobrze odbierane na rynku; nie bez znaczenia są niższe — w porównaniu z wieloma ośrodkami — koszty utrzymania» — dodał.
Spośród trzech największych łódzkich uczelni tylko UŁ zakończył już tegoroczną rekrutację. Największą popularnością cieszyła się psychologia, na której o jedno miejsce ubiegało się aż 11 kandydatów, niewiele mniej — 9 osób na miejsce — przypadało na filologię angielską i zarządzanie. W czołówce były też takie kierunki jak: logistyka, nowe media i kultura cyfrowa oraz dziennikarstwo i komunikacja społeczna.
Wysoko uplasowała się jedna z nowości UŁ – biologia kryminalistyczna, a także kierunek, który UŁ prowadzi zaledwie od kilku lat — bezpieczeństwo narodowe. Inne tegoroczne nowości na UŁ to język czeski na filologii słowiańskiej, ekonometria i analityka danych, a także twórcze pisanie oraz produkcja teatralna i organizacja wydarzeń artystycznych.
«Na PŁ najpopularniejsza pozostaje niezmiennie informatyka; od tego roku także nowo utworzona informatyka stosowana. Na te kierunki mamy po kilkunastu chętnych (na miejsce — PAP). Zapotrzebowanie rynku na informatyków i oferowane im — już podczas studiów — warunki powodują, że studenci zainteresowani naukami ścisłymi właściwie nie mają dylematu, co wybrać» — podkreślił Pawłowski.
Wśród nowych kierunków na PŁ zaproponowała w tym roku studentom także automatykę i sterowanie robotów, inżynierię chemiczną i biochemiczną, planowanie przestrzenne, sieci i instalacje w inżynierii środowiska.