Trwające pożary lasów deszczowych w Amazonii są głęboko niepokojące — oświadczyła w piątek Komisja Europejska, oferując pomoc władzom Brazylii i Boliwii w tej sprawie.
«Komisja jest głęboko zaniepokojona. Amazonia to największy na świecie las deszczowy, w którym żyje 10 proc. gatunków zwierząt całego świata» — powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka KE Mina Andreewa.
KE z zadowoleniem przyjęła słowa prezydenta Francji Emmenuela Macrona, który oświadczył w czwartek, że pożary w Amazonii są zagrożeniem dla całego świata oraz, że ta sprawa powinna być przedyskutowana na szczycie grupy G7, który rozpoczyna się w sobotę we francuskim Biarritz.
Andreewa poinformowała, że instytucja, którą reprezentuje jest w kontakcie z władzami Brazylii i Boliwii i jest gotowa do pomocy w każdy możliwy sposób, np. przez aktywowanie mapowania satelitarnego Copernicus.
Pożary tropikalnych lasów deszczowych w Amazonii są normalnym zjawiskiem o tej porze roku. Jednak tym razem ekolodzy twierdzą, że znaczna część tych pożarów jest celowo wzniecana przez farmerów, którzy chcą w ten sposób powiększyć swoje pastwiska i pola uprawne.
Według oficjalnych danych pożary na obszarze Amazonii są w tym roku większe o 83 proc. w porównaniu z takim samym okresem w ub. roku. Pastwą płomieni padły rozległe obszary puszczy tropikalnej, która jest uważana za «płuca Ziemi» i jedną z najważniejszych przeszkód przed zmianami globalnego klimatu.